piątek, 27 września 2013

ROZDZIAŁ 7

-Ja Ciebie też, ale po tym co się stało ja chyba nie potrafię- powiedziałam opuszczając głowę w dół.
-Nela, daj mi szanse
-Robert ja muszę iść- wyszłam z jego mieszkania jak najszybciej mogłam

Udałam się do domu od razu po otworzeniu drzwi przywitała mnie Wiki:
-Jejku Nela gdzieś ty była? Jest 22. O nie nie mów mi, że Ty tyle czasu byłaś u...U Lewandowskich- ja tylko spojrzałam się na nią - O nie Nela po co tam w ogóle szłaś. Pewnie nagadał Ci jakiś słodkich słówek i mu wybaczyłaś tak?
-Zajmowałam się Leną...- oczywiście nie mogłam do kończyć
-Co! Ty to jednak jesteś Matka Teresa- spojrzałam na nią- Ok tak wiem dziecko niczemu nie jest winne. Rozumiem. Ale co było dalej
-Cieszę się, że to rozumiesz a dalej to się z nim pocałowałam po tych jego słodkich słówkach.- Wiki zrobiła wielkie oczy-Wyznał mi miłość, ale nie martw się nie wybaczyłam mu
-I dzięki bogu bo już myślałam, że na głowę upadłaś.

                                                   ***
Rano gdy wstałem nie było przymnie mojej księżniczki. Postanowiłem jak najszybciej zejść na dół już na górze słyszałem jak Lena się śmieje. Zajrzałem do salonu. W nim bawiła się moja mama z Leną. Poszłem do kuchni tam była moja siostra:
-Cześć brat
-Cześć Milenka
-Lena mówiła nam, że była wczoraj Nelka. Lena chyba ją polubiła
-Tak i to bardzo. Dzięki niej zaczęła w końcu mówić. Podziwiam ją za to, że w ogóle chciała pomóc Lenie
-Powiem Ci, że ja też ją podziwiam ja bym tak nie mogła. No ale Nela to anioł nie dziewczyna. A no wiesz... gadaliście coś ?- wypytywała Milena
-Tak. Nawet pocałowałem ją, ale ona mi nie wybaczy
-Uuuu to i tak dużo. Robert nie myśl, że po tym co jej zrobiłeś ona tak po prostu Ci wybaczy. Idź dziś do niej i pokaż, że Ci zależy. Mama na pewno zostanie z Leną. Ja bym Ci pomogła, ale muszę iść do pracy.

Po słowach Mileny wiedziałem, że nie mogę się poddać muszę o nią walczyć. Szybko wziąłem prysznic i pobiegłem do mieszkania Neli:
-Robert? Czego Ty chcesz?- zapytała pięknie wyglądała zresztą jak zawsze
-Nela ja nie odpuszczę!- weszłem do mieszkania i oparłem ją o ścianę. Nasze usta dzieliły nas milimetry- Kocham Cię Nela wybacz mi.
-Robert ja nie potrafię
-Ale czemu?
-Nie chcę być wyjściem awaryjnym po stracie Majki. Nie chce jej zastąpić!
-Nela nigdy tak nawet nie pomyślałem. Jeżeli już to Majka próbowała zastąpić mi Ciebie. Nigdy jej się to nie udało. Zrozum ja chciałem z nią zerwać, ale nie zdążyłem. Zginęła. Przez te 5 lat codziennie o Tobie myślałem. Jesteś moim całym światem. Bądź ze mną kocham Cię. Daj mi to naprawić.
-Kocham Cię- oznajmiła mi tak bardzo tego pragnąłem. Pożądałem jej tu i teraz! Zaczełem ją całować coraz bardziej namiętnie...
                                                 ***
Słowa Roberta tak bardzo mnie ucieszyły. Po prostu uwierzyłam w jego słowa tak długo na niego czekałam.
Robert zaniósł mnie do sypialni i położył na łóżko. Zdjął mi bluzkę i namiętnie całował moją szyję. Po chwili nie mieliśmy na sobie bielizny. Dałam się ponieść chwili...Gdy leżeliśmy wtuleni w siebie zauważyłam, że Robert zobaczył swoją bluzę, która przez ten cały czas leżała na moim krześle:
-Ty na prawdę masz cały czas tą bluzę?
-Tak- uśmiechnęłam się -I nigdy o Tobie nie zapomniałam- pocałowałam go
-Ja o Tobie też.  Mam pomysł.
-Tak?
-Pójdę do domu zabiorę Lenkę i pójdziemy na obiad co Ty na to?  Tak w ogóle to Lena bardzo Cię polubiła
-Świetnie- bardzo się uciszyłam z jego pomysł. Masz wspaniałą córkę.

Robert  zabrał swoje rzeczy i wyszedł z mieszkania. Ja poszłam do łazienki wziąć szybką kąpiel. Po wyszykowaniu się wyszłam z domu. Widziałam już idącego Lewgo z Leną . Mała od razu pobiegła do mnie :
-Część Nela
-Cześć księżniczko. Jak dziś się czujesz?
-Bardzo dobrze- odpowiedziała

Po obiedzie poszliśmy na plac zabaw tak, aby Lenka mogła się pobawić.
-Nela za 3 dni idę na zgrupowane- oznajmił mi Robert
-Jakie zgrupowanie?
-To nic nie wiesz? Jestem piłkarzem reprezentacji Polski. Pamiętasz jak zawsze tego chciałem?
-Jejku Robert to świetnie! Tak bardzo się cieszę- pocałowałam go z radości
-Ale jak to jest możliwe, że ty nie wiedziałaś. Przecież zawsze wszytko wiedziałaś o piłce.
-No tak, ale...
-Rozumiem to prze ze mnie. Przepraszam Cię skarbie. Za to że tyle krzywdy Ci wyrządziłem- przytulił mnie do siebie i pocałował
-Było minęło- uśmiechnęłam się- ważne, że teraz jesteśmy razem.
-Kocham Cię za wszystko.- Lenka dołączyła do nas
-Tatuś ja już chcę iść do domku
-Dobrze to chodź. Pewnie jesteś zmęczona?
-Tak i to bardzo, ale cieszę się, że była z nami Nela
-Ja też skarbie sie cieszę, że mogłam być tutaj z tobą- pocałowałam ją w czółko.

Po wspólnym dniu razem byłam bardzo zadowolona.Chyba nawet Wiki to widziała ponieważ gdy od razu weszłam do domu zaczęła mnie pytać:
-Ej co Ty taka zadowolona i gdzie byłaś?
-Byłam z Robertem i Leną na spacerze. Wiki posłuchaj mnie. Ja kocham Roberta i chce z nim być. Wiem, że dużo przez niego cierpiałam, ale gdyby mi na nim nie zależało to bym nie myślała o nim przez 5 lat. Mam nadzieje, że to rozumiesz. W końcu jestem szczęśliwa tak jak 5 lat temu.
-Nela ciesze się, że jesteś szczęśliwa. Jeżeli ty tak chcesz to ja to szanuje. Zawsze  będę za Tobą. Jesteś dla mnie ważna- powiedziała Wiki przytulając mnie.

Wiktoria poprosiła mnie, abym opowiedziała jej dokładnie jak to wszystko się stało. Więc tak zrobiłam. Bardzo się cieszę, że uszanowała moją decyzje.

-------------------------------------------------------------------------------
Hej:* Jakiś dziwny ten rozdział i taki krótki, ale to dla tego, ze jakoś nie mam weny :(  Oceńcie go sami :)
Ale w końcu jest zgoda pomiędzy Nelką a Robertem ;)

Zapraszam również na mój blog o Łukaszu Piszczku :
http://weronika-julia-kinga.blogspot.com/

STROJE NELI:


STRÓJ LENKI:







10 komentarzy:

  1. Noo doczekałam się ! Nela i Robert są razem ! :D
    Rozdział w ogóle supeer <33
    Pozdrawiam i weny życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!! Bardzo się cieszę, że Nela wybaczyła Robertowi. Mam nadzieję, że będą szczęśliwi. Pozdrawiam i czekam z utęsknieniem na kolejny cudowny rozdział.
    MARTA ;-**

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne to ! ♥
    Zapraszam do mnie : http://bvbstorymarzeniasiespelniaja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę mam nadzieje że nadrobisz :) na pewno zajrzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Hey ;* Czytam twój blog od kiedy go u mnie poleciłaś ale jeszcze nia miałam okazji skomentować za co przepraszam ;* Bo blog jest świetny ! ;)
    Ciesze się że Nela wybaczyła Robertowi i że są razem, pisz jak najszybciej newsa ! ;p
    BuZiAkI ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że czytasz i że Ci się podoba ;)

      Usuń
  6. Nela wybaczyła Robertowi! Nawet nie wiesz jak się cieszę :)
    Podoba mi się rozdział, taki pozytywny :)
    Oby teraz wszystko się ułożyło w życiu bohaterów ;3
    Czekam na następny! Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń